Prawo budowlane: Kto odpowiada za wypadek na budowie
Najczęściej w razie zajścia zdarzenia wypadkowego na budowie odpowiadał będzie kierownik budowy, kierownik robót oraz brygadzista. Wynika to z prawa budowlanego, rozporządzenia w sprawie BHP podczas wykonywania robót budowlanych oraz orzecznictwa sądowego. To na tych osobach w pierwszej kolejności skupia się uwaga wszystkich, bo to im dany pracownik, który uległ wypadkowi bezpośrednio podlegał, to one kierowały go do wykonania pracy.
Pomimo, że podmiotem mogącym ponosić odpowiedzialność karną z tytułu narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo pracownika za zaistnienie wypadku na budowie, może być pracodawca, to w praktyce, akt oskarżenia kierowany jest gównie przeciwko kierownikom oraz brygadzistom.
Czy pracodawca może odpowiadać za wypadek na budowie?
Zgodnie z art. 212. pkt 1 KP obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa pracowników spoczywa na osobach kierujących pracownikami, czyli nadal w tej kategorii mieści się pracodawca.
Dlaczego więc tak rzadko pracodawca zasiada na ławie oskarżonych, w sprawach dotyczących prac budowlanych?
Są dwa powody. Pierwszym z nich jest to, że pracodawca na podstawie szeregu przepisów musi ułożyć proces budowlany w ten sposób, że najdonioślejszą część odpowiedzialności przekazuje kierownikowi budowy. To kierownik budowy zgodnie z art. 22 prawa budowlanego, przyjmie protokolarnie od inwestora teren budowy, a to wyznaczy i zapoczątkuje przyjęcie na siebie odpowiedzialności również w sferze BHP. To na kierowniku budowy będzie spoczywał obowiązek sporządzenia lub zadbania, aby został sporządzony plan bezpieczeństwa i ochrony zdrowia. Plan ten musi uwzględniać specyfikę robót budowlanych, stwarzających wysokie ryzyko utraty życia lub zdrowia. Prawo budowlane stanowi, że kierownik budowy jest równocześnie koordynatorem działań na rzecz bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, a zatem organizuje i kieruje budową obiektu budowlanego zgodnie z przepisami techniczno-budowlanymi, tak aby zapewnione było bezpieczeństwo i higiena pracy. Co najważniejsze, to kierownik robót koordynując działania zapewniające przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, powinien wymagać od wykonawców robót dokumentów potwierdzających odpowiednie przygotowanie zawodowe i uprawnienia kwalifikacyjne zatrudnionych pracowników, właściwe przeszkolenie pracowników w zakresie BHP, wyposażenie pracowników w odpowiednie dla wykonywanej pracy środki ochrony indywidualnej.
Ponadto, zgodnie z rozporządzeniem w sprawie BHP podczas wykonywania robót budowlanych „§5 Bezpośredni nadzór nad bezpieczeństwem i higieną pracy na stanowiskach pracy sprawują odpowiednio kierownik robót oraz mistrz budowlany, stosownie do zakresu obowiązków”.
Te właśnie przepisy, nakładające szereg obowiązków, w tym także przerwania budowy w momencie powstania zagrożenia, czynią kierownika budowy, osobą, która będzie siłą rzeczy w pierwszej kolejności brana pod uwagę jako podmiot odpowiedzialny za błędy w sferze bezpieczeństwa i higieny pracy.
Prawo budowlane czy Kodeks pracy?
Nic kierownikowi nie pomogą przepisy Kodeksu pracy, które z założenia przewidują odpowiedzialność pracodawcy za stan BHP w miejscu pracy (art. 207 kp), gdyż w pierwszej kolejności będą brane pod uwagę właśnie przepisy prawa budowlanego oraz szczegółowe rozporządzenia wykonawcze.
Drugim powodem dlaczego to właśnie kierownik budowy odpowie za wypadek, wynika z treści przepisu karnego (220 kk), mówiącego o tym, że owo narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu musi być bezpośrednie.
Ową bezpośredniość definiuje się to jako wysoki stopień prawdopodobieństwa nastąpienia wypadku, w razie określonego zaniechania w zakresie BHP. Niezwykle ciężko doszukać się związku przyczynowego, noszącego cechy bezpośredniości, pomiędzy wypadkiem na budowie, a działaniem pracodawcy, szczególnie mając w pamięci ogrom obowiązków i uprawnień kierowników. To kierownik budowy jako profesjonalista, czuwa nad bezpieczeństwem, w trakcie trwania procesu budowlanego i dlatego to on poniesie odpowiedzialność za wypadek.