Naganne zachowania w pracy są coraz częstsze, choć nieco zmienia się ich natura. W miarę wzrostu świadomości tego, co w miejscu pracy jest niewłaściwe, problem będzie coraz bardziej widoczny.
Przydzielanie bezsensownych zadań, obmawianie i rozsiewanie plotek oraz wydawanie sprzecznych poleceń przez przełożonego – takie zachowania mobbingowe wskazało po ok. 10 proc. ankietowanych. Jak wynika z badania UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl, które „Rzeczpospolita” poznała pierwsza, w ciągu roku liczba wymieniających zachowania mobbingowe wzrosła do 41,4 proc. (to o 1,4 pkt proc. więcej niż w edycji badania z 2022 r.).
Sądy nie pomagają
Choć prawo zakazuje takich zachowań, to sytuacja wcale nie jest oczywista. – W wielu sytuacjach sprawca naruszeń pozostaje bezkarny, a często nawet może nie zdawać sobie sprawy, że sposób, w jaki traktuje innych pracowników, nie jest zgodny z obowiązującymi przepisami oraz zasadami współżycia społecznego – mówi Iwona Smolak, partner w Gardocki i Partnerzy, Adwokaci i Radcowie Prawni w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.
– Często na bierną postawę ofiar wpływa też strach przed utratą pracy. Perspektywa czasochłonnego i żmudnego postępowania oraz ryzyko pozostawania na ten czas bez pracy może wpływać odstraszająco – dodaje.
Sprawdź19 grudnia 2023
Autor: