Jak zatrzymać lawinę nieprawdziwych komentarzy na temat firmy
10 marca 2025 |
Autorzy: Anna Maksymiuk, Maja Graczyk
Z powodu nieprzychylnych komentarzy na temat prowadzonej przez nas działalności nietrudno o utratę budowanej przez lata renomy. O ile każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii, w tym niezadowolenia ze świadczonych na jego rzecz usług, o tyle krytyka ta powinna być konstruktywna i wyrażona w sposób obiektywny, a przede wszystkim odpowiadać prawdzie i nie polegać na szerzeniu nieprawdziwych informacji – piszą Anna Maksymiuk i Maja Graczyk z kancelarii Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni na portalu prawo.pl.
Rozpowszechnianie krzywdzących, niezgodnych z prawdą informacji przez naszych kontrahentów na temat świadczonych przez nas usług może wpłynąć nie tylko na utratę zaufania do naszej osoby czy pracowników naszej firmy, ale spowodować całkowitą degradację wypracowanej pozycji na rynku oraz utratę źródła zarobkowania. Niniejsza publikacja ma na celu wyjaśnienie, jak skutecznie zatrzymać lawinę nieprzychylnych i nieprawdziwych informacji publikowanych w sieci (w szczególności na Instagramie i Facebooku) na temat prowadzonego przez nas biznesu.
Ochrona dóbr osobistych
Zgodnie z art. 23 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) dobra osobiste człowieka, a w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.
Istotnym jest, że przepisy o ochronie dóbr osobistych przyznają ochronę prawną również osobie prowadzącej jednoosobową działalność gospodarczą, jeżeli naruszenia dotyczą bezpośrednio osoby fizycznej również w zakresie prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Wówczas ochronie podlega renoma oraz firma takiej działalności gospodarczej.
Dobre imię osoby fizycznej to, najogólniej rzecz ujmując, opinia, jaką o tej osobie mają inni. Naruszenie dobrego imienia polega na zniesławieniu, pomówieniu osoby wobec innych o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii innych lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności (zob. m.in. wyr. SN: z 8.5.2014 r., V CSK 361/13, OSNC-ZD 2015, Nr C, poz. 38; z 16.11.2017 r., V CSK 81/17, OSNC-ZD 2018, Nr D, poz. 60). Przedmiotem ochrony jest więc wyobrażenie innych ludzi o wartości danej jednostki, jej dobra sława, reputacja. Zniesławienie może nastąpić poprzez zakomunikowanie innej osobie określonej wiadomości (zarzutu). Może mieć miejsce w obecności lub pod nieobecność pomawianego i musi być skierowane co najmniej do jednego odbiorcy, innego niż osoba pomawiana (wyr. SN z 8.5.2014 r., V CSK 361/13, OSNC-ZD 2015, Nr C, poz. 38).
Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy (wyrok z 26.4.2018 r., I CSK 418/17, OSNC-ZD 2019, Nr B, poz. 46), do naruszenia dobrego imienia może dojść tylko wówczas, gdy możliwe jest zidentyfikowanie adresata wypowiedzi. Czynnikiem identyfikującym może być nie tylko nazwisko, ale również takie dane, jak pseudonim, pesel, NIP, adres, nazwa firmy, powszechnie znane logo. Nie każdy jednak jest świadomy tego, w jaki sposób może skutecznie chronić nie tylko swoje dobre imię, ale również prowadzony biznes.
Sposób na hejt w internecie
Jedna z klientek zgłosiła się do nas z poważnym problemem, który dotyka wielu przedsiębiorców, a mianowicie z rozpowszechnianiem na dużą skalę nieprawdziwych informacji na temat świadczonych przez nią usług. Hejt, jakiego doświadczyła nasza klientka, wymagał od nas natychmiastowych i konkretnych działań, aby uchronić jej dobre imię oraz budowaną przez lata renomę prowadzonej przez nią działalności. Działalność ta stanowiła główne źródło utrzymania naszej klientki, a nieprzychylne komentarze publikowane na portalach społecznościowych i tłumnie udostępniane przez grono odbiorców osoby naruszającej, doprowadziły do gwałtownych spadków osiąganych przez naszą mocodawczynię dochodów, a nawet do zablokowania jej „wizytówki” na witrynie Google, co pozbawiło ją możliwości reklamowania oferowanych przez nią usług.
Warto dodać, że dotychczas działalność naszej mocodawczyni cieszyła się doskonałymi ocenami oraz dużym zaufaniem wśród osób regularnie korzystających z jej usług. Osoba naruszająca dobre imię naszej klientki kierowała do niej również obelżywą korespondencję sms, informując o zamiarze pogrążenia jej działalności.
Skutecznym sposobem na ochronę nie tylko dobrego imienia, ale również prowadzonego przez naszą klientkę biznesu okazało się wystąpienie z pozwem o ochronę dóbr osobistych, w ramach którego w trybie zabezpieczenia, na czas trwającego postępowania, wniosłyśmy o ustanowienie przez sąd zakazu publikowania przez pozwaną na jej profilach na portalach społecznościowych informacji na temat naszej mocodawczyni oraz prowadzonej przez nią działalności (ze wskazaniem, jakich konkretnie informacji dotyczyć ma ten zakaz) oraz poprzez zakazanie pozwanej kierowania do naszej klientki korespondencji w jakiejkolwiek postaci, w której stosowana jest mowa nienawiści oraz używane wyrażenia powszechnie uważane za obelżywe. Wniosek w pełni uwzględnił Sąd Okręgowy w Warszawie, udzielając zabezpieczenia.
Odpis postanowienia o zabezpieczeniu doręczony został pozwanej, która już na etapie postępowania sądowego zaprzestała naruszeń, powstrzymując się od dalszego rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat naszej klientki i prowadzonej przez nią działalności, co w efekcie uchroniło jej firmę przed całkowitą degradacją i pozwoliło na dalsze świadczenie usług.
Jakie możliwości daje pozew
Warto wiedzieć, że w ramach postępowania o ochronę dóbr osobistych możemy wnieść m.in. o:
- zobowiązanie osoby naruszającej dobra do usunięcia wszystkich wpisów na portalach społecznościowych zawierających publikacje na temat naszej działalności oraz do opublikowania na jej koszt w lokalnej prasie lub na lokalnym portalu internetowym ogłoszenia zawierającego przeprosiny wraz z podaniem ich treści,
- zasądzenie na naszą rzecz zadośćuczynienia za krzywdę w związku z rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji na temat prowadzonej przez nas działalności gospodarczej na podstawie art. 448 k.c.,
- zasądzenie na naszą rzecz odpowiedniej kwoty tytułem odszkodowania za wyrządzoną szkodę na podstawie art. 415 k.c. jeżeli dokonane naruszenia doprowadziły do szkody majątkowej.
10 marca 2025
Autorzy: